poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Jutro może nie być Nas...Wstań

Nie ma nas...Wstałem i już nas nie było...Rozstałem się ze Słoneczkiem.Przepraszam,nie chciałem żeby tak wyszło.Twoja reakcja także trochę mnie przybiła,ale nie miej do mnie żalu...Chyba tak jest lepiej...Zastanów się...Przepraszam za wszystko...


Witam Kochani!
Tym smutnym akcentem zacząłem nową notkę.Długo nie pisałem,ale złożyło się na to dużo rzeczy.
W poniedziałek jeden z moich Wilczych Braci obchodził urodziny-jeszcze raz życzę Ci Wszystkiego Najlepszego!=-].Bądź z nami zawsze...
A propo wilków,ostatnio(czyt. około tydzień temu) oglądałem ''Tańczącego Z Wilkami''.Film bardzo mnie urzekł i choć był długi (3h) to w żadnym wypadku nie żałowałem,że go obejrzałem.Piękny film opowiadający o przyjaźni białego z Indianami...Ehh...gdyby takich było kiedyś więcej...
Dziękuje za komentarze do poprzedniej notki bo było ich naprawdę dużo=).Widzę,że pani Dorota się odezwała po raz pierwszy-proszę o więcej komentarzy=-).
Zamknąłem pewien rozdział w swoim życiu,może nie był długi,ale czy rozdziały muszą być długie?Ważne,że są...
Pozdrawiamwszystkich-Siostrzyczkę,Wilczych Braci,panią Dorotę,JHA,Bartka,Zosię,Olę i wszystkich wchodzących.Tych co zapomniałem dodać to przepraszam-proszę się upominać=-).
Do zobaczenia wkrótce...(Napewno wcześniej niż za 2 tyg.=-])


Notka opublikowana 2006-08-24 o 10:42:59

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz